Ustawki na Młota

[Thorn Krag]

poza tym na początku dzieci prawie nic nie słyszą i mocno śpią.
Są przyzwyczajone bo w brzuchu mamy przecież spały a nie było cicho

[mateusz]

[frankgiovanni]

Pierwsze podsumowanie.
Jesień nastała po bardzo krótkim aczkolwiek gorącym lecie
Już 7 rok odpierania najazdu Chaosu. Po przegranych 3 wielkich bitwach i opanowaniu przez destrukcyjny Chaos 3/4 Imperium w tym 3 wielkie miasta. Jedynie Nuln ocalało i ziemie na południe od niego. Ostatnia wielka krucjata Imperium została zatrzymana o 60 mil przed Upadła stolicą Altdorfem. Obie strony utraciły wielkie armie, jednak pomimo tego pata. Mroczne potęgi mają lepszą pozycje gdyż chaos nie jest oddzielony granicą on przesiąka granice, niczym choroba wnika w każdy zakątek ocalałych resztek Imperium co raz bardzie pogrąża je...

Armia jako całość już jest tylko cieniem. Wojska Imperium polegają na małych jednostkach pod dowództwem odważnych i niezłomnych Kapitanów.
Jednym z nich jest Albrecht prowadzi oddział który przyjął na godło Szarego Wilka.
Kolejnym planem strategów z Nuln było odtworzenie linii wież sygnałowych by szybko informować o ruchach i zamierzeniach Wroga.
Po trwającej miesiąc potyczkach udało się odbić 2 zamykając w ten sposób łańcuch sygnałowy, Jedyne co pozostało to odbudowa ich i oczyszczeniu z wpływu Chaosu.
Do ochrony 4 wieży został wyznaczony oddział Szarych Wilków który miał zabezpieczyć rozpoczętą już odbudowe. Kompania Albrechta miała zostać uzupełniona dwoma ochotnikami, Weteranem z północy i młodym Synem rodu szlacheckiego. Podczas odgruzowania odnaleziona został kapliczka kultu Slanesha w w niej makabryczne szczątki ofiarne i dzban o bluźnierczych kształtach. Jeden z robotników wydawać się uległ wpływowi tego przedmiotu i został mocno zmutowany . Dostrzeżono w pobliżu wieży ruch wroga. Zwiadowi Szarych Wilków nie udało się pochwycić całej forpoczty nadciągającej Armii. Z majaczeń zmutowanego robotnika Albrecht wywnioskował że tej nocy nastąpi atak na wieże mroczne siły upomną się o utracony przedmiot i urządzą masakrę na część Strażnika Tajemnic.
W obrębie wieży została kompania liniowa [3 rzut] Albrech ze swymi ludźmi uszykował się w by zaskoczyć wroga. 2 godziny po północy rozgorzała bitwa Wróg w sile około 100 rozwścieczonych Kurgan i przewodzącemu im Splugawionemu kapłanowi. Odział broniący szybko uległ wrogowi i jego mrocznej magii. Szarża Szarych Wilków zaskoczyły już triumfujących zastępów chaosu a Sam Kapitan w pojedynku rozsiekł Kapłana co przypieczętowało rozbicie Kurgan. Na drugi dzień przybyło wzmocnienie dla Obrońców i Szare Wilki wycofały się na drugą linie zabierając ze sobą spaczone przedmioty do Kemperbardu gdzie jest główna kwatera sił północnej armii Imperium.
Tam też po odpoczynku dostali nowe zadanie zbadania przyczynę utracenia łączności z niedawno odbitym Zamkiem Wittgenstein.

PD - myślę że równo przydzielę dla Andrzeja i Rafała. Jako że mechanika postaci i jej awansu jest zmieniona nie przydzielam standardowo PD a uznaniowo potwierdzę rozwój w danej dziedzinie. Możecie już wybrać 3 różne punkty rozwoju [cechy, umiejętności lub i zdolności] Im coś będzie bardziej wymagające tym więcej będzie potrzeba czasu by ten rozwój wszedł w życie.

[Thorn Krag]

myślę że możemy z Andrzejem rozwinąć spostrzegawczość

[Andrzej]

dla mie najważniejsza teraz jest woltyżerka co bym mógł rzucać czary jadąc konno
poza ty chcę rozwinąć spostrzegawczość, język-czarna mowa i język-bitewny

@Frank napisz coś o reszcie oddziału.
na razie wiem, że mam:
- sierżanta
- szlachcica w półpłytówce co robi sobie drzemki na zwiadzie
- mięśniaka, mojego najlepszego wojownika
- Norladvczyka co walczy toporem dwuręcznym konno i prawdopodobnie ma szał bojowy
- trzech kolesi z łukami którzy chyba mają tropienie, nie wiem czy mają ukrywanie się
- paru moich ludzi ma torturowanie

Przydało by się wiedzieć trochę więcej o moich ludziach przy tak małym oddziale ważne jest bym wiedział kto w czym jest dobry.
Co by nie wysyłać na zwiad kolesia bez spostrzegawczości

[Thorn Krag]

no fajnie byłoby mieć grupę BN z którymi jest większa interakcja, wtedy nawet takiego BN byłoby szkoda jakby coś mu się stało.

[frankgiovanni]

Skład Watahy Szarych Wilków, pierwsze spojrzenie:

Sierżant - Sieger sierżant z Reiklandu średniego wzrostu, dobrej budowy, Karny i "opiekuńczy" dla Podległych ludzi, w pełni lojalny do Kapitana. uzbrojony w miecz i tarczę, pancerz średni

1 Zwiadowca - Meiner Zwiadowca z Hohlandu średniego wzrostu normalna budowa. Małomówny ciągle obserwujący i wsłuchany. Bardziej samotnik. Uzbrojony w długi łuk, lekki miecz pancerz lekki.

2 Zwiadowca - Bart łowca z Middenlandu średniego wzrostu budowa lekka. gadatliwy i zawsze ma jakąś opowieść na temat... krótki łuk, miecz, oszczep lekka zbroja.

Przyboczny Kapitana - Goran z Middemlandu leśnik [starszy brat Barta] bardzo wysoki i bardzo mocnej budowy. Odważny i lubiący wyzwania walce i w piciu. Dwuręczny młot i parę innych młotków, średni pancerz.

Tabory - Gunther Rzemieślnik z Reiklandu średni wzrost budowa mocna. Człowiek do wszystkiego od naprawy ekwipunku po członka oddziału zaopatrzeniowiec. Mądrala. średni pancerz i broń na każda okazje jak trzeba to pod ręka ma wielką tarcze piechoty i kończy już konstruować ciężka kuszę.

Od brudnej roboty - Kurt strażnik więzienny z zawodu i zamiłowania Reiklandzkie lochy, mały wzrost ale silna budowa. Lubuje się w poznawaniu prawdy lub narzucania swojej. korbacz i pokaźna sumka noży do szatkowania i patroszenia, średni pancerz.

Pomocnik z brudnymi łapami - Emil strażnik miejski, Altdorf, średni wzrost średnia budowa, Nadgorliwy stróż prawa z żyłka do hazardu o wszystko. Włócznia, miecz i tarcza.

Posłaniec - Werner Strażnik dróg z Middenlandu. średniej budowy i wzrostu. Nie do zatrzymania i zawsze wychodzi z opresji. Biegacz i konny śmigacz lubi poznawać ludzi i wszelakie sprawki. miecz i tarcza lekki pancerz bo i tak go nikt nie trafi.

Dwóch żołnierzy - Hugo [miecz, tarcza] Andre [dodatkowo łuk] z Reiklandu średniej budowy bez specjalnych zdolności ni też wydumanych charakterów.

Nowy - Herwin z Nordlandu Weteran kilkuletni szlak bojowy. wysoki i mocna budowa naznaczona wieloma bliznami gorący wyznawca Ulryka. Topór większy i mniejszy pancerz średni trochę zniszczony.

[Andrzej]

no i o to chodziło

[frankgiovanni]

Parę słów o Imperium roku 2529.

Oblicze świata zmienia się i to już nie są subtelności czy też pojedyncze nieznaczne anomalie.
Z głębi opanowanych ziem przez chaos nadciągają burze i wichry. Powstają w miastach gdzie otwarte zostały bramy do dziedziny chaosu. Ich przeklęty i tak bardzo różny wpływ zaczyna mocniej napierać, niosąc ze sobą mutacje, szaleństwo i upadek wszystkiego co było. Ale kto się poważy zamknąć te bramy. Sytuacja jest beznadziejna wszystko kwestia czasu... Co raz trudniej utrzymać spokój. Szybko wykruszają się siły zbrojne, co raz mnie środków by utrzymać granicę, rezerwy są na wyczerpaniu. Gdy nadzieja zamienia się w beznadziejność wszystko traci sens i tylko powoduje wewnętrzny upadek. Najgorsze skrywane instynkty wynurzają się z mętnej krwi, skażonych serc.
Wielu zadaje sobie pytanie dlaczego mają strzec granic by ci inni u władz nadal czerpią garściami z życia, strachem przed chaosem utrzymują władzę. Morele chyli się ku nicości.
Trudno już o zaufanie co raz częściej wychodzą na jaw spiski i konszachty z Mrocznymi potęgami. Granica już tylko stają się kreską na mapach.
Iluzją bezpieczeństwa. Tak wielu wierzy że żyją w tym lepszym i bezpieczniejszym miejscu, jak długo jeszcze i czy na pewno???

[Andrzej]

Herb Książęcego rodu Hochbergów


Herb Lorda Albrechta von Hochberg

[Andrzej]

Totem "Szarych Wilków"

[frankgiovanni]

Nie tylko Szare wilki pogranicze obrały sobie za miejsce łowne.

Cień i cisza. Zrzeszenie zwiadowczo-szpiegowskie na dalekiej rubieży, nie znana jest liczba członków ich imiona i pochodzenie, większość czasu przebywają na ziemiach utraconych tam też zbierają informacje wszelakie o wrogu i jego celach. Rekrutacja jest w pełni z ich wyboru. Nieznane są jej zasady. Nie ujawniają oblicz, każdy z nich ma to samo miano a jest nim „Cień” przybywają nie oczekiwani i odchodzą niespodziewanie.

Stalowy Monitor
Jednostka rzeczna pod dowództwem Krasnoludzkiego Mistrza Gurunga Wybuchowego, załoga to 8 zaprawionych artylerzystów. Okręt to niska łódź opancerzona blachami, napędzana maszynerią dymną, uzbrojona w działo w tylnej obrotowej wieży, bombardę umiejscowioną po środku kadłuba i organki na przedzie w obrotowej wieżyczce.
Zadania to patrolowanie przybrzeżnych terenów. Bezpośrednio dowodzeni przez gildie Krasnoludzkich artylerzystów z Nuln.

Hieronymus Mistrz Ostatecznego Ognia i jego 4 uczni – Płomień, Ognik, Iskra, Żar. Ognisty mistrz i jego asysta ogniem i gniewem wypala piętno chaosu. Przyjmuje rozkazy z Nuln co nie zawsze pokrywa się głównym sztabem pogranicza. Mówi się o misji ostatecznego zwycięstwa i wielkim rytuale który przełamie moc chaosu.
Rzeczony mag jest tą misją całkowicie pochłonięty. Co wzbudza wielkie nadzieje ale też daje się odczuć strach przed tak wielką mocą.

Luther Mistrz łowca Czarownic i jego oprawcy, oraz obserwatorzy. Niestrudzony łowca pojawia się wszędzie a jego wyroki są okrutne. Niezwykle skuteczny. Owiany sławą wzbudzającą strach gdyż jego miejscem polowań są co raz częściej przygraniczne obozowiska i osady w których to ujawnia się rozkład i smród Chaosu.

[Wybraniec Sigmara]

Frank,

czy moge wymienic domene ognia na rytuał. bo mam wrazenie ze rozwalam cala gre przez to ze jestem az tak przypakowany.

[mateusz]

LOL. Kim gracie w ogóle? Wiem tylko że Andrzej gra jakimś szlachetką-mścicielem

[Thorn Krag]

Łukasz ma domene Swiatla, niebios i ognia i 4 kostki...

[Andrzej]

@Łukasz grasz jednym z najpotężniejszych magów w Imperium, a zachowujesz się jak uczeń czarodzieja który dopiero nauczył się czarować.

Twoim problemem jest to, że nie wymyśliłeś sobie charakteru i historii postaci pasującej do twoich umiejętności.

To nie postać może "rozwalać grę" tylko gracz.

[Thorn Krag]

postac trochę też jest przykoksowany, to tak jakbym ja miał smoka i na nim latał a nie pegaza

[mateusz]

[Andrzej]

na razie "Wielki mag" podczas pierwszego starcia zaliczył krytyka.
Łukasz nie zna czarów jakie ma do dyspozycji więc nie ma jakiś specjalnie wyczesanych pomysłów (lata i rzuca burzami ognia)

co do wyrównywania poziomu to jak mag dołączył do naszej drużyny to MG do już istniejących 200 przeciwników dorzucił mantikorę, hydrę i 150 zwierzoludzi, nawet jak na tak potężnego maga jakim ponoć jest Łukasz - to lekka przesada

[frankgiovanni]

Wielki Mag zostanie wyrównany. Jako że nabycie kolejnej zdolności magia "x" nie jest możliwe od tak, to tylko tym skutkuje że można nabywać czary danego wiatru tak jak magie powszechną czyli 100 PD za jeden czar.

To że w okolicy pojawiają się siły wroga o takiej liczebności nie znaczy że macie je zniszczyć to element sytuacji a nie kolejna porcja do eksterminacji. Świat to nie tylko Bohaterowie i ich osobiści wrogowie jak na ringu. Tu nie ma równowagi sił takiej że Bohaterowie wszystko załatwią.

[frankgiovanni]

Skład Szarych Wilków na dzień wczorajszy.

Sierżant - Sieger sierżant z Reiklandu lekko ranny pozostał na dolnym zamku razem z:
1 Zwiadowca - Meiner, lekko ranny
2 Zwiadowca - Bart łowca z Middenlandu, draśnięty.
Przyboczny Kapitana - Goran ciężko ranny po nieoczekiwanej walce z koszmarem w dole śmieci na zamku górnym.
Posłaniec - Werner Strażnik dróg z Middenlandu, w pełni sił.
"Nowy" - Herwin z Nordlandu. Parę draśnięć.

Inni żywi:
Zdrajca - Kurt strażnik więzienny.

[Thorn Krag]

Możesz jeszcze tylko przypomnieć ostatnie wydarzenia?
Pamiętam że zeszliśmy do podziemi zamku i tam znaleźliśmy bodajże skrzynię ze spaczeniem.
Ale co się działo wcześniej na zewnątrz? ktoś nas ścigał...

[frankgiovanni]

Odkryliście ukryte podziemia które zostały przekształcone na pomieszczenia kultu i mieszkalne dla wyznawców mrocznej lubieżnej potęgi.
Wasz towarzysz Mag Solaris zogniskował swe zmysły które to przebiły zasłonę materii ukazując wielką złowroga moc.
Jej źródłem okazała się skrzynia z chaotyczna energią pierwotną , która pod wpływem kultu nabrała jej odbicia. Schody do Dolnych pomieszczeń tych podziemi zostało zasypane, możliwe i że do wyjścia poza zamkiem.

Waszym śladem wyruszył Łowca Czarownic razem z oddziałem żołnierzy. jak do tej pory wydaje się że nie wie nic o wejściu z kaplicy zamkowej. Nie był zadowolony że łamiecie jego zakaz wejścia na górny zamek. Reszta Szarych Wilków pozostała na dolnym zamku bez wiedzy o waszym wypadzie. Minęło parę godzin.

Łowca Slaanesha z którym mierzyliście się od kilku dni wycofał się.

Dostaliście wiadomość o 10 wielkich demonicznych działach i zastępie upadłych krasnoludach od strony Altdorfu, Co daje przypuszczenie że chaos szykuje się do kolejnej inwazji tym razem mającej zakończyć los resztki Imperium. Nie znany był kierunek gdzie ruszą czy na Nuln czy też na Kemperbad gdzie jest Sztab i baza dla Armii.